Strony: 1
Wątek Zamknięty
Szef wszystkich szefów
Przykro mi ale w PO nie zegramy. Weszły tylko drużyny z 2 miejsc. Miron się starał coś załatwić, ale jest za mały i za krótkie sznurki pociąga ....
Offline
ojciec chrzestny
Łysy rozmawiał z Mironem już po tym jak załatwiliśmy Zielonki to miał pretensje i stwierdził:"Wszyscy się po obrażajcie". Tak jakby on był niewinny i to ze przez cały sezon opowiadał bzdury bez pokrycia to była nasza wina.